Bloggnorge.com // oczy na Świat / øynene til verden
Start blogg

blog podróżniczo-hobbystyczny / reise- og hobbybloggen

Arkiv for: February, 2015

Nowa koncepcja :)

Tuesday 24. February , 2015 kl. 13:44 i Ukategorisert. 0 kommentarer »

I została podjęta decyzja o nowej europejskiej podróży – wyjazd za niecały miesiąc…

eur

statki, samoloty i jesienne Lofoty – cz.1: Oslo – statki

Thursday 5. February , 2015 kl. 03:59 i Podróże / Reiser. 0 kommentarer »

Skoro tegoroczny wyjazd na Lofoty nie doszedł do skutku (niestety proza życia w Ojczyźnie – ale kolejny w planach, spokojnie :) ) we wspominkach wyjazdowych akurat nawiążę do listopadowego wyjazdu 2013 m.in. na Lofoty.

Jest listopad 2013 r. do głowy przychodzi mi wyjazd do Norge (będący jednocześnie prezentem dla mojej ówczesnej świeżo poznanej miłości) w którym odwiedzimy Oslo, Bodø, Lofoty i Trondheim. No to w drogę…

Mała errata – poniższe treści i obrazy tak się rozbudowały, że postanowiłem podzielić na części trzy: 1. Oslo, 2 Bodø oraz 3 Lofoty i powrót

Wylot z Gdańska a jakże w koszmarną pogodę, ale już przywykłem do takich pożegnań z Polską i powitań – tylko wytrzęsie cie jak chcesz opuścić i powrócić na tą ziemię, ot taki bufor ze światem zewnętrznym.

DSCN4146 100_0532

Kiedy przebijesz się przez ten bufor płaczu (chmury) to zawsze patrząc przez małe okienko na Świat zastanawiam się jakim pyłkiem jestem a jednocześnie podziwiam glob za jego niesamowite piękno.

100_0544 100_0561

Im dalej na północ tym pogodniej się robiło – jak zawsze zresztą.

100_0574 100_0575 100_0541

I wreszcie widać moją Norwegię :) lądujemy na Torp.

100_0543

Dalej trasa oklepana tj. przed terminal do autobusu – kilka km. na stację.

100_0587

Po chwili w pociągu – elektroniczne monitory informują nas o kolejnych mijanych stacjach.

100_0591 100_0590

Za oknem towarzyszy nam fiord.

100_0612 100_0604 100_0613

Po ok 2 h docieramy do stałej bazy w Oslo – Hostelu Anker.

Pokój bez większych rewelacji – przyzwoite lokum w samym centrum 10 min. spacerkiem od dworca i deptaka, ale czego oczekiwać za 230 NOK.

DSCN2849

Po zrzuceniu bagażu – bo nie wspomniałem że to był pierwszy raz gdy musiał być kupiony bagaż rejestrowany wszak buty i kreacje na prezent urodzinowy musiały być – oraz przebraniu ruszyliśmy z biletami w ręku na godzinę 20-tą na miasto.

Celem był budynek Oslo Konserthus i opera Carla Orffa – Carmina Burena. Jeżeli komuś to niewiele mówi to może słyszał (z pewnością) arię “O fortuna” który poniżej:

Oczywiście nie nagrywałem nic, ani nie fotografowałem. Powiem jednak tyle, że wieczór rewelacyjny. Sam spektakl perfekcyjny, świetna akustyka, mimo odległych miejsc kapitalny widok, super ludzie-pogodni uśmiechnięci, skorzy do rozmów (nie jak u nas mruki zadufani w sobie w wystawnych strojach). W przerwach lampki wina (gratisowe), a raczej rzekłbym puchary bo nie były to małe kieliszki. Co do kreacji jeszcze to zaskoczenie było ogromne bo poza pojedynczymi przypadkami tylko my byliśmy na gal. Norwegowie przychodzili oczywiście schludnie ubrani i skromnie ale bez garniturów, krawatów i balowych sukien – ciekawe.

Aż szkoda, że tak szybko się to wszystko skończyło – wrażenie i efekt wow pozostaje jednak do dziś i mimo coraz lepszego poziomu i dostępności tego typu rozrywek w Polsce daleko nam jeszcze do takiej organizacji nawet dzisiaj. Nie wspominam o wejściu i wyjściu z sali koncertowej, żadnych przepychanek, szturmów stania w korkach i kolejkach do szatni. Nic w tym stylu. Szatnie były na poziomie -1 każdy miał swój boks (jak w szkole). Wejście na salę koncertowa to 4 kondygnacje i chyba po 7-10 drzwi więc nie było z tym problemu – mimo kompletu widzów.

Zawiedzeni – że tak szybko się skończyło a jednocześnie uskrzydleni i szczęśliwi z pięknego spektaklu powróciliśmy do hostelu. Przebieranko i na nocny spacer po Oslo – to jakby tradycja :).

Więc jest 23-cia w drodze na dach opery gdzie można pomachać nogami nad fiordem wdychając morską bryzę.

Po drodze w okolicy dworca kolejowego futurystyczna figóra która obok tygrysa fascynowała mnie i zastanawiała (cóż to?).

DSCN2851

Tuż obok dworca opera.

DSCN2859

Mały ludzik na dachu Oslo :)

DSCN2870

Tu mogę siedzieć o każdej porze i zawsze – w pogodę i niepogodę.

DSCN0003

Z opery – spacerkiem wśród pięknie oświetlonych kamienic,

DSCN2957

dotarliśmy do kościoła tuz obok hostelu.

DSCN2946 DSCN2950

Po drodze narodziła się nowa świecka podróżnicza tradycja norweska – tzw kubełek szczęścia :)

DSCN2949

mieszanka słodkości, a oto główny konsument (przyłapany na gorącym uczynku) :

DSCN2953

Kolejny dzień spożytkowany został na odwiedzenie muzeów w mieście. Początek włóczęgostwa a jakże przy teatrze w centrum, Poniżej teatr i strzegące go pomniki w okolicy :)

DSCN2989 DSCN2992 DSCN2983 DSCN2988

w oczekiwaniu na autobus nr 30 przed teatrem

DSCN2990 DSCN2991

Tradycyjnie więc ląduję na półwyspie Bygdøy by po raz nie pamiętam który pochłonąć się wyprawie na tratwie – za każdym razem ta sama radość dziecka i te same odczucia, to się nigdy nie znudzi. Witaj ponownie Kon-tiki :)

DSCN2994 DSCN2999 DSCN3004 DSCN3011 DSCN3010 DSCN3009

Wychodząc spotkałem ptasiego żebraka który się dosiadł :) – a może po prostu chciał zapytać: “jak wrażenia?”

DSCN2993

Obok już czekało Fram Muzeum i statek Amundsena, to też jest przeżycie.

DSCN3017 DSCN3014

Zejdźmy pod pokład na salony,

DSCN3035 DSCN3036 DSCN3026 DSCN3025 DSCN3027

oraz do kuchni okrętowej,

DSCN3022

i oczywiście do maszynowni – sprawdzić czy silniki graja jak trzeba.

DSCN3033

Później troszkę za sterami – och by tak raz w życiu poprowadzić taki piękny, flagowy okręt ku przygodzie… marzenia,

DSCN3043

czas na zbiórkę,

DSCN3048

ile obowiązków – czas na odpoczynek na mostku, :)

DSCN3050

hallo tak na dole czy będzie obiad? :)

DSCN3055

Przepływającej łodzi odkrywców przyglądały się dziwne stworzonka,

DSCN3064

obok odbywały się inne wyprawy, które miały jak widać nieco gorzej. :)

DSCN3062

Nad wszystkim czuwał król zwierząt w tym rejonie, dumnie prezentując się na dwóch łapach.

DSCN3065

Jak fantastycznie można odpłynąć w marzeniach o wyprawie ku nieznanemu – nieprawdaż?

Czas jednak odwiedzić nowe dla mnie muzeum (również obok Kon-tiki i Fram) – muzeum marynistyczne, a w nim statków, łódek i ich modeli miniaturowych jest bez liku ze wszystkich okresów.

DSCN3097 DSCN3079 DSCN3073 DSCN3081 DSCN3092 DSCN3070 DSCN3067 DSCN3072

Tu dopiero można się zatracić, chociażby sterując statkami (myślicie, że to takie proste? :) ),

DSCN3089

a może postrzelamy z harpuna? Eeeee ciężki jak diabli…

DSCN3094

Oczywiście jeżeli coś nie jest sklejanym modelem to można buszować w jego zakamarkach – to jest dopiero zabawa – to zaczynamy :) ,

DSCN3134 DSCN3128 DSCN3125

samotny rybak w swojej dziupli na łódce – ciemno głucho do domu daleko ;) ,

DSCN3112

zapraszam do kuchni – szef kuchni poleca.

DSCN3103 DSCN3102 DSCN3101

Podczas zwiedzania zza przeszklonych okien zaglądał autentyczny kolos przepływający obok – piękne maszyny.

DSCN3118

Po wyjściu z muzeum czas udać się do korzeni norweskiej marynistyki i prekursorów pływania po morzach i oceanach – oczywiście Wikingów.

DSCN3153 DSCN3150 DSCN0001a (1)DSCN3158 DSCN0001a (2) DSCN0001b DSCN0001c DSCN3146

Muzealną część zakończyć wypada w skansenie.

DSCN3169 DSCN3167

Przy wejściu obok kas w budynku znajduje się spora kolekcja zabawek z minionych stuleci – głównie są to lalki.

100_0630 100_0629 100_0628 DSCN3173

Na potężnym obszarze znajdują się liczne chatki, domki i inne budowle gospodarcze – do jednych wejdziecie, inne niestety podziwiamy z zewnątrz.

DSCN3188 DSCN3181 DSCN3184 DSCN3176 DSCN3189 DSCN3204 DSCN3205 DSCN3206 100_0656 100_0649 100_0642

Ach zapomniałbym ja z tych wszystkich chatek zamieszkałbym tu: :)

DSCN3177

Rodzinko – poczta przyszła,

DSCN3185

no to najpierw do kościoła – tak bardzo charakterystycznego dla Skandynawii.

DSCN3203 DSCN3194 DSCN3190

Po chwili dla ducha trzeba coś dla ciała – komu wiejskiego mleka? :)

DSCN3208

Kiedyś było hasło (za starych słusznych czasów) “kobiety na traktory” – a tu proszę – czas więc odpalić maszynę i zająć się gospodarstwem.

100_0657

I stanął :/ przecież nie dopchnę go do najstarszej (pierwszej w Norwegii) stacji paliw i co teraz?

100_0672

A zwierzyna czeka na zajęcie się nią – i to nie są eksponaty :) konie parskają a świnia jak to świnia po ryjku widać – eksploruje podłoże.

DSCN3209 DSCN3210 DSCN3211

A tak na koniec i na poważnie to gdzieś w biegu nabyliśmy taki oto (niskobudżetowy) wynalazek,

DSCN3218

fuj, mało się nie strułem, gazowany sok jabłkowy – to nadawałoby się jako paliwo do traktora – “eplebensin” jakiś – nigdy więcej takich wynalazków brrr…

Spełnieni ze skansenu udaliśmy się na koniec na rejs po Oslo-fiordzie by przez chwilę być jak te wilki morskie.

DSCN3228 DSCN3226

Choć z reguły pieruńsko wieje na otwartym morzu i pod koniec listopada jest rześko (delikatnie mówiąc) to ja zawsze na pokładzie :)

DSCN3234

Dla takich widoków warto przecież cieszyć oczy.

DSCN3258 DSCN3242 DSCN3239 100_0717

O zmroku zawracamy do przystani.

100_0706

Myli się ten kto myśli że posłusznie wracam do hostelu – owszem na chwilę zajrzałem by uzupełnić płyny, spakować toboły, wrzucić do przechowalni bagażu na dworcu  i w drogę tym razem do Holmenkollen = podejście do zdobycia skoczni nr bodaj 3.

Najfajniejsze było to że w Oslo jesiennie a Holmenkollen wita nas zimowo :) a śnieg to mój żywioł – wszak teren górzysty.

100_0751

Nie było niespodzianki – skocznia nie zdobyta, ale przynajmniej do połowy jej wysokości doszedłem :) jakiś progres.

DSCN3274 DSCN3273 DSCN3277

Po powrocie do centrum i oczywiście ugrzęźnięciu w sklepie muzycznym z którego bez CD nie wychodzę, nocnym pociągiem NSB ruszamy do Trondheim, ale to i inne pomysły, wymysły w kolejnej części…

 

Driftes av Bloggnorge.com - Gratis Blogg | PRO ISP - Blogg på webhotell og eget domenet | Genc Media - Webdesign og hjemmeside
Bloggen "oczy na Świat / øynene til verden" er underlagt Lov om opphavsrett til åndsverk. Det betyr at du ikke kan kopiere tekst, bilder eller annet innhold uten tillatelse. Forfatter er selv ansvarlig for innhold. Tekniske spørmål rettes til post[att]bloggnorge[dått]com.
css.php
Driftes av Bloggnorge.com | Laget av Hjemmesideleverandøren
Denne bloggen er underlagt Lov om opphavsrett til åndsverk. Det betyr at du ikke kan kopiere tekst, bilder eller annet innhold uten tillatelse fra bloggeren. Forfatter er selv ansvarlig for innhold.
Personvern og cookies | Tekniske spørsmål rettes til post[att]lykkemedia.[dått]no.